9 maja 2014, 17:30 - Wo?omin - 32 kolejka III ligi.
Huragan SOBSMAK Wo?omin - Start Otwock 2:2 (0:2)

Bramki: Barzyc '82 (as. Wiel?dek), Wiel?dek '85 (k) - Dukalski '15, Kara? '17 (k).


?ó?te kartki: Hirsz, Kope? - Agu, Bylak, Wysocki.
Czerwona kartka: Cie?lak.

Sk?ad Huraganu SOBSMAK: Jakub Chrostowski – Rados?aw Dobrzeniecki, Dariusz Dadacz (30' Sebastian Zakrzewski), Marcin Hirsz, Bart?omiej M?czkowski – Mateusz Lewicki – Rafa? Wiel?dek, Micha? Kope?, Rafa? Barzyc, Marcin Ma?ko (66' Jakub Cie?lak; 73' czerwona kartka) – Arkadiusz St?pie? (62' Guyguy Ndakiza).

Sk?ad Startu: Pawe? Wysocki – Bartosz Bobrowski, Tomasz Kara?, Chinonso Agu, Jewhen Romanow, Mateusz Piwko, Micha? Gwiazda (30' Filip ?uszczy?ski), Pawe? Bylak (85' Dawid Brewczy?ski), Mateusz Zieli?ski (80' Arkadiusz Przybysz), ?ukasz Choi?ski, Dominik Dukalski.

Pomeczowa wypowied? trenera Piotra Sta?czuka:
By? to mecz dru?yn, które chcia?y gra? w pi?k?. W pierwszej po?owie zdecydowanie przewa?a? Otwock, chocia? dobrze zacz?li?my i do 15. minuty mieli?my dwie bardzo dobre sytuacje, po których powinni?my otworzy? wynik. Praktycznie w minut? odwróci?y si? losy meczu - szybkie 2:0 i Otwock nabra? wiatru w ?agle i do przerwy móg? zako?czy? to spotkanie. Nie potrafili?my sobie pouk?ada? gry do ko?ca pierwszej po?owy.

Gra w drugiej po?owie i jeszcze od momentu, kiedy Kuba Cie?lak dosta? (s?uszn?, nies?uszn?), ale czerwon? kartk? zacz??a wygl?da? ekstra i wyci?gn?li?my na 2:2 i by?o blisko ?eby wygra? ten mecz. Nie uda?o si? - pi?ka jest brutalna. Przed meczem rozmawia?em ze znajomymi i mówi?em im, ?e zosta?o siedem kolejek do ko?ca i gdyby pi?ka no?na by?a sportem wymiernym i gdyby wynik zale?a? tak naprawd? od jako?ci gry w stu procentach, to by?bym pewny utrzymania. Natomiast w pi?ce no?nej tak nie ma, mo?na gra? super mecz, a mo?na go przegra?, co pokazali?my w Sieradzu, ?e ta pi?ka mo?e by? brutalnym sportem i tych punktów mo?e zabrakn??.

Do ostatniego gwizdka s?dziego w tym sezonie broni nie z?o?ymy i mimo, ?e ch?opaki nie wygrali tego meczu, to wygrali co? wi?cej - wygrali szacunek ludzi, którzy to ogl?dali, na pewno jakie? uznanie i na pewno wiar? w siebie. Wydaje si?, ?e kontuzja Dariusza Dadacza jest drobnym naci?gni?ciem mi??nia brzucha. Wierz?, ?e to nic gro?nego, aczkolwiek do ?rodowego meczu jest ma?o czasu. B?d? z niepokojem czeka? na diagnoz? i na to co si? dzieje z Darkiem.