Huragan blisko, coraz bli?ej wyznaczonego celu
Dodane przez Admin dnia 25 maj 2013 20:30:57
25 maja 2013, 13:00 - G?bin - 27 kolejka IV ligi.
B??kitni G?bin - Huragan SOBSMAK Wo?omin 1:2 (1:1)

Bramki: D?bicki '33 - Herman '10, Ndakiza '59.
Rozszerzona zawartość newsa
25 maja 2013, 13:00 - G?bin - 27 kolejka IV ligi.
B??kitni G?bin - Huragan SOBSMAK Wo?omin 1:2 (1:1)

Bramki: D?bicki '33 - Herman '10 (bez asysty), Ndakiza '59 (as. Herman).

Sk?ad B??kitnych: Wydra - M. Nowak II, Winnicki, Tomaszewski, Kie?basa (52' M. Nowak I) - Dutkiewicz, Skierkowski, D?bicki, K?ys (81' M. Wi?niewski) - R. Wi?niewski, Ró?ycki (62' Józwiak).

Sk?ad Huraganu SOBSMAK: Ratajczyk - Cie?lak, Górski, Ochman (63' Gajewski), Sochacki - Herman, Sta?czuk, Lewicki, Biernacki (46' Ndakiza), Wiel?dek (46' Koz?owski) - Dylewski.

Pomeczowa wypowied? trenera Andrzeja Prawdy:
Ciesz? si? z tego zwyci?stwa, to ju? chyba w tej rundzie 11 mecz i 8 zwyci?stwo, 24 punkty. Powiem szczerze, ?e tutaj w wielkim napi?ciu b?dziemy oczekiwali wyniku, wiadomo?ci z meczu w M?awie, gdzie M?awa podejmuje MKS Przasnysz – jedyn? dru?yn?, która teoretycznie mo?e nam w jakim? sensie zagrozi?. Je?eli w tamtym pojedynku padnie remis lub zwyci?stwo gospodarzy, to wtedy w?a?ciwie ju? dzisiaj b?dziemy mogli ?wi?towa? sukces. Liczy?em sobie w ten sposób, ?e ?eby uzyska? awans musimy w rundzie wiosennej zdoby? oko?o 28-30 punktów. Okazuje si?, ?e by? mo?e wystarczy 24, co oczywi?cie nie zmienia faktu, ?e w pozosta?ych meczach b?dziemy walczyli o zwyci?stwa.

Dzisiejsze spotkanie, a w?a?ciwie zmiany w kadrze wynika?y z prostej przyczyny – grali?my pi?ty mecz w ci?gu dwóch tygodni, co trzy dni gramy mecz, nie ma czasu na regeneracj?, nie mamy takich mo?liwo?ci, aby ch?opaków wspomaga? jakimi? ?rodkami, które by odnawia?y. Nie mamy nawet czasu pój?? na saun? i na basen dlatego, ?e takie zabiegi mo?na wykonywa? tylko i wy??cznie wtedy, kiedy ma si? pe?en mikrocykl treningowy przed sob?. W zwi?zku z tym musz? zastosowa? tak? metod?, ?e daj? po prostu niektórym zawodnikom odpocz?? – nieraz daj? im jeden mecz, nieraz pó? meczu i sytuacja m.in. w?a?nie z Bartkiem M?czkowskim polega?a na tym, ?e on jak gdyby pos?u?y? nam jako kto?, kto da troch? odsapn?? etatowemu naszemu obro?cy, jakim by? Kuba Cie?lak i zreszt? potwierdzi? dzisiejsz? postaw?, ?e rzeczywi?cie ten odpoczynek by? mu potrzebny. Natomiast nie zapominam o „M?czku” i my?l?, ?e w kolejnych meczach b?dzie równie pomocny jak by?.

Druga sprawa by?a tego typu, ?e chcemy te? w jakim? sensie troch? pomaga? drugiej dru?ynie. Tutaj na dobr? spraw? wi?kszo?? zawodników z tej kadry pierwszego zespo?u, któr? mamy, która by?a dzisiaj w G?binie, w zasadzie jest ju? mówi?c kolokwialnie spalona, bo ma dwie trzecie meczów w pierwszej dru?ynie za sob?, co dyskwalifikuje w wyst?pach w drugiej dru?ynie. Pomy?la?em sobie, ?e pomagaj?c w?a?nie drugiej dru?ynie poprzez wys?anie tam na mecz: Bartka M?czkowskiego, drugiego bramkarza W?odka Lisiewicza (dzisiaj przyjechali?my przecie? z trzecim bramkarzem ?ukaszem Milankiewiczem), Waldka Wo?niaka, Radka Dobrzenieckiego, Oskara Bajkowskiego, Arek St?pie? mia? te? jecha?. W ka?dym b?d? razie sze?ciu ludzi z tej naszej szerokiej kadry pierwszego zespo?u, mia?o jecha? pomaga? w meczu z liderem z Wieliszewa. Z tego co wiem walczyli bardzo dzielnie. To by?o kolejnym przyczynkiem.

Tradycyjnie ju? od kilku spotka? jako? nie mo?emy wej?? w mecz, pocz?wszy od M?awy, nawet przez te wygrane mecze z Raci??em i Kasztelanem tak dziwnie powoli si? rozkr?camy. By?o to wida? te? dzisiaj, aczkolwiek dostali?my kuriozaln? bramk? po strzale Micha?a Hermana, ale by?o wida?, ?e nie mamy jakiej? takiej ?wie?o?ci i wystarczy?y dwie zmiany – wszed? ?wie?y Gigi, wszed? lekko wypocz?ty Sebastian Koz?owski i od razu odmieni? si? obraz gry. Pó?niej wszed? wypocz?ty Dawid Gajewski, który nie gra? ostatnio w ogóle i tak to wygl?da?o, ?e w drugiej po?owie rzeczywi?cie z?apali?my odpowiedni rytm i sko?czy?o si? tak jak si? sko?czy?o. Cieszymy si? z tego zwyci?stwa, nie chc? tutaj ocenia? meczu. By? on na pewno ciekawy dla kibiców dlatego, ?e by?o du?o sytuacji, du?o zmiennych akcji, troch? walki, par? kartek, ale generalnie cieszymy si? ze zwyci?stwa. Martwi mnie troch? kontuzja Dominika Ochmana (co? z barkiem), ale my?l?, ?e za dwa, trzy dni wróci normalnie do treningów.