W hicie kolejki to Huragan si?gn?? po trzy punkty
Dodane przez Admin dnia 22 maj 2013 21:25:46
22 maja 2013, 17:30 - Wo?omin - 17 kolejka IV ligi.
Huragan SOBSMAK Wo?omin - B??kitni Raci?? 3:1 (2:0)

Bramki: Dylewski '32, Herman '37, Wiel?dek '74 - Kopecki '90.
Rozszerzona zawartość newsa
22 maja 2013, 17:30 - Wo?omin - 17 kolejka IV ligi.
Huragan SOBSMAK Wo?omin - B??kitni Raci?? 3:1 (2:0)

Bramki: Dylewski '32 (bez asysty), Herman '37 (as. Lewicki), Wiel?dek '74 (as. M?czkowski) - Kopecki '90.

Sk?ad Huraganu SOBSMAK: Ratajczyk - M?czkowski, Górski, Ochman, Sochacki - Herman, Sta?czuk, Lewicki (58' Ndakiza), Biernacki (58' Wiel?dek), Koz?owski (68' Sawicki) - Dylewski (82' Rowicki).

Sk?ad B??kitnych: Kokosi?ski - Ciura, M. Unierzyski, ?ebrowski, K. Szel?giewicz (89' ?. Szel?giewicz) - Wróblewski (89' Nowicki), Osiecki (57' J. Unierzyski), Ambroziak, Boniewski - Kowalski (76' Wiejski), Kopecki.

Pomeczowa wypowied? trenera Andrzeja Prawdy:
Nie ukrywam, ?e robi?c tak? ma?? analiz? tego co ju? si? wydarzy?o i co ma si? wydarzy? uzna?em, ?e dzisiejsze spotkanie, by? mo?e jeszcze wyjazd do G?bina, to b?d? kluczowe spotkania, które je?eli uda nam si? wygra?, one mog? w znacznym stopniu przybli?y? ten cel jaki sobie na?o?yli?my, czyli awans do trzeciej ligi. Rzeczywi?cie odrobi?em bardzo dobrze prac? domow?, obejrza?em sobie stron? internetow? zespo?u Raci??a, przyjrza?em si? dok?adnie ich statystykom, zrobi?em tabel? wiosny, gdzie okaza?o si?, ?e nasi dzisiejsi przeciwnicy zajmuj? bardzo wysok?, trzeci? pozycj?, do dzisiaj mieli tylko dwa punkty mniej zdobyte ni? my.

W zwi?zku z czym bardzo uczula?em, ma?o tego, para napastników Kowalski – Kopecki w sumie zdoby?a trzydzie?ci bramek. Do tego trzy bramki Unierzyskiego i to jest niewiele mniej ni? nasz ca?y zespó?. Dlatego bardzo uczula?em zespó? przed tym, ?e skoro ch?opcy przeciwnika tak dobrze graj? i strzelaj?, na pewno jest to nietuzinkowy zespó? i bardzo gro?ny. Faktycznie si? to sprawdzi?o. My jak zwykle troch? rozleniwieni, troch? jeszcze my?lami zostali?my w szatni, silny porywisty wiatr, który sprzyja? d?ugim pi?kom i szybkim napastnikom dru?yny Raci??a spowodowa?, ?e rzeczywi?cie na pocz?tku mieli?my troch? k?opotów.

Stara?em si? to zredukowa? – przesun??em lini? obrony troszeczk? do ty?u, ?eby nie ?ciga? si? z napastnikami, tylko ?eby raczej na nich czeka? i mie? t? przewag? odleg?o?ci. Okaza?o si?, ?e by?o to skuteczne, bo po tym pi?tnastominutowym ataku zespó? przeciwnika odpu?ci?, natomiast my strzelaj?c bramk? w trzydziestej drugiej minucie opanowali?my sytuacj? i okaza?o si?, ?e pó?niej ju? dyktowali?my warunki gry. Druga bramka Micha?a Hermana potwierdzi?a nasz? dominacj? w dzisiejszym meczu, aczkolwiek mówi? – przeciwnik do ko?ca, mimo niekorzystnego wyniku, nawet przy stanie 3:0 bardzo gro?nie kontratakowa?. My niestety dali?my si? ponie?? fali jakiego? takiego uniesienia i rozlu?nienia i co kilka minut dopuszczali?my do sytuacji niebezpiecznych dla naszej bramki, ale ch?opcy si? ?mieli, ?e Krzysiek Ratajczyk w zwi?zku z tym, ?e nie gra? ostatniego meczu, niech sobie pobroni i ?eby sobie przypomnia? tak naprawd?, jak? pe?ni funkcj? w zespole. Oczywi?cie by?o to w formie ?artobliwej.

Ciesz? si? z kolejnych punktów, ciesz? si? z kolejnego zwyci?stwa. Na pewno mo?na mie? jeszcze zastrze?enia do stylu, bo wiadomo, ?e nie jest on taki jaki by?my sobie ?yczyli, ale tak naprawd? w tej chwili tylko i wy??cznie wynik determinuje to co robimy i tak naprawd? chcia?bym ?eby?my grali pi?knie i ?adnie, i widowiskowo, ale nie zawsze gra ?adna i widowiskowa przynosi efekty. Natomiast niestety mamy swój cel (mo?e to brzmi troch? smutno), ale tak naprawd? najbardziej interesuje nas nie styl (aczkolwiek on te? by si? przyda? troch? lepszy), a wyniki i zwyci?stwa. Dzi?kowa? Bogu dzisiaj uda?o si? znowu? zapunktowa? i teraz rozpoczynamy ju? akcj? G?bin. Z G?binem mamy ró?ne przygody, wspomnienia. Mia?em nawet kiedy? tak? nieprzyjemn? wpadk?, kiedy G?bin by? beniaminkiem, a ja prowadzi?em inny klub w naszej lidze i zaskoczeni byli?my strasznie, kiedy G?bin tutaj nas ogra? 2:3. W ka?dym b?d? razie nie by?o to sympatyczne i dlatego dmucham na zimne i przygotowujemy si? spokojnie do kolejnego meczu. Ko?czy si? ten maraton na krótko, bo na krótko, pó?niej znowu? b?dziemy mieli maraton i na dobr? spraw? za trzy tygodnie ko?czymy praktycznie lig?.


ZDJ?CIA Z MECZU