2 wrze?nia 2012, 17:00 - Wo?omin - 4 kolejka IV ligi.
Huragan SOBSMAK Wo?omin - Bzura Chodaków 1:0 (0:0)

Bramka: Rowicki '50 (as. Sta?czuk).

Sk?ad Huraganu SOBSMAK: Ratajczyk - Gajewski (88' Czerski), Górski, Wo?niak, Herman - Sta?czuk, Biernacki (22' St?pie?), Jarz?bski (76' Bajkowski), Koz?owski (76' M?czkowski) - Rowicki, Ndakiza.

Sk?ad Bzury: Chmielak - Jaros?aw Stencel, Pacholski, Janikowski, Oziemblewski, Celeda, Bargie?, Ko?odziejczak, Szewczyk, Wawrzyniak, Rados?aw Stencel.

Jedyna bramka spotkania pad?a w 50 minucie - Adrian Rowicki przedosta? si? na pole karne przyjezdnych i po dograniu Piotra Sta?czuka, pewnym strza?em ulokowa? pi?k? w prawym rogu.

Pomeczowa wypowied? trenera Andrzeja Prawdy:
Nie ukrywam, ?e ca?a logistyka, przygotowania do tego meczu oparta by?a przede wszystkim na dzia?aniach mentalno-psychologicznych. To znaczy psychice cz?owieka, psychice zawodnika w szczególno?ci. Jest co? takiego, ?e kiedy patrz? w tabel? i znajduj? si? na wysokim, czo?owym miejscu w tabeli, a przyje?d?a dru?yna z ko?ca tabeli, która do tej pory nie zdoby?a ani jednego punktu, to gdzie? tam w ?wiadomo?ci czai si? ma?y problem, który próbuje zlekcewa?y? tego przeciwnika. Wydaje mi si?, ?e dzisiaj mieli?my z tym do czynienia w minimalnym stopniu.

Zespó? nie wyszed? do ko?ca skoncentrowany do tego meczu, st?d te? mieli?my k?opoty z wyprowadzaniem akcji ofensywnych w pierwszej po?owie, organizowaniem tych akcji. Aczkolwiek nie ukrywam, ?e mieli?my par? sytuacji. Dwa s?upki ?wiadcz? o tym, ?e jak?? tam przewag? posiadali?my. Niemniej jednak nie by?o to takie widoczne. Takie mecze, z takimi przeciwnikami trzeba rozgrywa? i trzeba wygrywa? w kategoriach szybkiego zdobycia bramek i wtedy si? wszystko odkrywa i ?amie je?li chodzi o przeciwnika. Przeciwnik ma przygotowany pewien plan taktyczny i ka?da bramka w sposób kompletny ten plan dezorganizuje. Dzisiaj by?o podobnie aczkolwiek by?y sytuacje, by?y akcje, ale w dalszym ci?gu nie jest to jeszcze to, do czego z zespo?em zmierzamy.

Stara zasada pi?karska mówi o tym, ?e niewa?ne jak, wa?ne ?eby wygrywa?, bo co z tego, ?e mo?emy gra? pi?knie, mo?emy gra? ?adnie dla oka, mo?emy robi? cudowne akcje kiedy meczu nie wygrywamy, bo nie mo?emy strzeli? bramki i przeciwnik strzela wi?cej. Tu niestety wykazujemy si? ?elazn? konsekwencj? je?eli chodzi o zdobywanie jednej bramki – tak na dobr? spraw? wygrali?my trzy mecze jedn? bramk?. Co na przyk?ad na wiosn? by?o nie do pomy?lenia. Nie pami?tam ?eby?my wtedy jakikolwiek mecz wygrali jedn? bramk?. Co? za co?.

Mamy troszeczk? inne plany w tym sezonie, inne cele. Do nas ju? te? przyje?d?aj? dru?yny mocno skoncentrowane, bo ju? te wyniki i z wiosny i z jesieni posz?y w eter. St?d by? mo?e mamy te k?opoty. Dru?yny si? nie otwieraj? – przyk?ad tydzie? temu z Wyszkowa, przyk?ad dzisiejszy, kiedy dru?yny po stracie pi?ki ca?? jedenastk? wracaj? na swoj? po?ow? i tam dopiero na nas czekaj?, a tutaj na tym boisku przy ca?ym szacunku dla ludzi, którzy dbaj? o to boisko, jest ono w dalszym ci?gu bardzo twarde, w?skie. To nie u?atwia prowadzenia ataku pozycyjnego i tutaj ka?dy minimalny b??d techniczny czy taktyczny od razu si? odbija tym, ?e dru?yna odbiera pi?k? i ?atwo jest organizowa? akcje kontratakowe, czego przeciwnicy dzisiaj kilkakrotnie dokonali.

Wracaj?c do dzisiejszego meczu, kolejny raz chc? pochwali? zespó? za walk?, za determinacj?. Wielkiej gry mo?e trudno by?o si? dzisiaj doczeka?, aczkolwiek kilka akcji mog?o si? podoba?. Widz?, ?e zespó? powolutku m??nieje, powolutku si? dostosowuje do nowych pi?karzy. Na dzisiaj wysz?o w sk?adzie w zasadzie czterech nowych zawodników w stosunku do wiosny, bo tak naprawd? Dawid Gajewski jest nowym zawodnikiem, Waldek Wo?niak nowym, Adrian Rowicki nowym, Piotrek Sta?czuk nowym, a to jest dopiero czwarty mecz i to te? wymaga ma?ego okresu czasu, aby to wszystko si? jeszcze bardziej zaz?bi?o i ?eby?my si? wspólnie poznali.

Natomiast powtarzam – ciesz? si?, ?e wygrywamy, ciesz? si?, ?e punktujemy, bo tak naprawd? w pi?ce to najwa?niejsze s? zwyci?stwa i tak jak kto? powiedzia? – w pi?ce no?nej jak na rybach, liczy si? to co w sieci, a tutaj jak na razie udaje nam si? przynajmniej o t? jedn? bramk? wi?cej strzeli? ni? przeciwnik. Ca?y czas wierz? w to, ?e kolejnymi meczami dochodzimy do dyspozycji, bo chcia?bym równie? dobre wyniki po??czy? z dobr? gr?. Na razie mamy dobre wyniki, a gr? mamy ?redni?. Mam tego ?wiadomo?? i zreszt? nie ukrywam tego przed zawodnikami, ale powtarzam – czterech zawodników w podstawowym sk?adzie to jest prawie po?owa dru?yny, wi?c si?? rzeczy musimy si? jeszcze troch? zgra?.

Martwi mnie kontuzja Ma?ka Biernackiego. Mam nadziej?, ?e krótki zabieg kr?garza pozwoli mu doj?? do siebie, ale by?o wida?, ?e Maciek wchodzi na fal? wznosz?c? je?li chodzi o dyspozycj?. Na pewno b?dzie go nam brakowa?o, ale po to mamy kadr? 18 zawodników ?eby ka?dy mia? szans?. Dzisiaj pogra? Rowicki, nied?ugo by? mo?e kolej na „M?czka”, nied?ugo na pewno swoj? szans? b?dzie mia? Kuba Zasadzi?ski. Tak ?e ciesz? si?, ?e mamy tak? w miar? szerok? kadr?, ?e nawet je?eli wypadnie jeden lub dwóch zawodników czego nie ?ycz?, to b?dzie ich kim zast?pi?.

ZDJ?CIA Z MECZU