Trzy punkty umkn??y w doliczonym czasie gry (aktualizacja)
Dodane przez Admin dnia 16 maj 2012 18:18:24
16 maja 2012, 16:00 - M?awa - 29 kolejka IV ligi.
M?awianka M?awa - Huragan SKOK Wo?omin 1:1 (0:1)

BRAMKI: Stryjewski '90 (+3) - Herman '22.

Sk?ad M?awianki: Michalak - Brzozowski, Harzy?ski, Drzewiecki, Król (Stryjewski) - Gortad (Wierzbicki), Gaw?da, Dziubi?ski (Jakubowski), Masiak (Galstyan) - Melchinkiewicz, Walczak.
Rozszerzona zawartość newsa
16 maja 2012, 16:00 - M?awa - 29 kolejka IV ligi.
M?awianka M?awa - Huragan SKOK Wo?omin 1:1 (0:1)

BRAMKI: Stryjewski '90 (+3) - Herman '22.

Sk?ad M?awianki: Michalak - Brzozowski, Harzy?ski, Drzewiecki, Król (Stryjewski) - Gortad (Wierzbicki), Gaw?da, Dziubi?ski (Jakubowski), Masiak (Galstyan) - Melchinkiewicz, Walczak.

Sk?ad Huraganu SKOK: Ratajczyk - M?czkowski, Górski, Herman, Fogler - Biernacki (Milewski), Grodzki, Jarz?bski, Koz?owski (Kingsley) - Ndakiza, St?pie? (Piwko).

Pomeczowa wypowied? trenera Andrzeja Prawdy:
Jad?c do M?awy troch? si? obawiali?my tego spotkania dlatego, ?e po pierwsze grali?my z dru?yn? z czo?ówki tabeli (w tej chwili trzeci? dru?yna w tabeli), po drugie M?awa zawsze s?yn??a z tego, ?e ma solidny, dobry zespó?, a po trzecie M?awa by?a po dwóch czy po trzech pora?kach z rz?du. W zwi?zku z tym wiadomo, ?e gdzie? tam w tym zespole musi nast?pi? prze?om albo w jedn?, albo w drug? stron?. Niemniej jednak z gry, z przebiegu sytuacji mogli?my spokojnie do przerwy prowadzi? 2:0. Po przerwie prowadzili?my 1:0. Do przerwy by?a jeszcze sytuacja Ma?ka Biernackiego, natomiast to co zrobi? Gigi w 60 minucie, kiedy jecha? praktycznie ju? przez nikogo nien?kany od 35-go metra przeciwko bramkarzowi, bramkarz si? po?o?y?, podniós? r?k?, Gigi trafi? w t? r?k? i niestety nie by?o bramki.

Oczywi?cie jak to w takich sytuacjach pi?karze mówi? - niewykorzystane sytuacje si? mszcz? - 93 minuta rzut ro?ny, mogli?my tego unikn??, niestety nie by?o ju? na boisku Olka Foglera (musia? zej?? z powodu kontuzji), troch? ta obrona by?a poszczerbiona, do?rodkowanie, przypadkowe odbicie od czyich? pleców i sta?o si? to nieszcz??cie. Dlatego troch? to boli, bo moralnie powiadam byli?my lepsi, mieli?my wi?cej sytuacji, ale to samo mo?na powiedzie? o Ciechanowie, gdzie mieli?my 4-5 sytuacji bramkowych (nawet w ostatnich fragmentach meczu).

My?l?, ?e powoli si? zespó? dociera i nauczymy si? wykorzystywa? t? jedn?, jedyn? sytuacj?, po co nam pi??, wystarczy jedna tak jak dzisiaj i wynik jest korzystny. Natomiast tam nie by?o ?adnej asysty, pi?kna bramka Micha?a Hermana, jak gdyby by?a ukoronowaniem jego bardzo dobrej gry. Dosta? pi?k? na czterdziestym metrze, troszeczk? podprowadzi?, uderzy?, praktycznie pi?ka bez rotacji bezpo?rednio wpad?a tu? przy s?upku, bramkarz nawet nie reagowa?, bo rzeczywi?cie strza? by? przynajmniej Ekstraklasa.