Huragan II – Wicher 2:3
Dodane przez Admin dnia 08 maj 2016 14:00:00
07.05.2016, 14:00 – Wo?omin – 20. kolejka A-klasy Warszawa I
Huragan II Wo?omin – Wicher Koby?ka 2:3 (0:1)

?ó?te kartki: Trzonkowski, Zar?ba, Kami?ski – Jackiewicz
Czerwona kartka: Milewski

Bramki: Trzonkowski 60 (w), O?dak 61 – Sosnowski 13, Sosnowski 54, Zawadzki 63
Rozszerzona zawartość newsa
07.05.2016, 14:00 – Wo?omin – 20. kolejka A-klasy Warszawa I
Huragan II Wo?omin – Wicher Koby?ka 2:3 (0:1)

?ó?te kartki: Trzonkowski, Zar?ba, Kami?ski – Jackiewicz
Czerwona kartka: Milewski

Bramki: Trzonkowski 60 (w), O?dak 61 – Sosnowski 13, Sosnowski 54, Zawadzki 63

Huragan II: Baj – I. Tr?bi?ski, J?ka?a, Jadczak, Zar?ba – Manaj, Trzonkowski (79' P?kul) – Bloch, Tokaj (60' Marczuk), O?dak – Wróblewski (46' Kami?ski)

Wicher: Muszy?ski – Goc?awski, Gumienny, Jackiewicz, Wyszomirski – Sosnowski, Milewski (77' czerwona kartka), P. Kami?ski, Wi?ch, B. Kami?ski – Zawadzki (83' Reda)

W 78. minucie Kamil Zar?ba nie wykorzysta? rzutu karnego.

Pomeczowa wypowied? trenera Piotra Krzemienia:
Bardzo szkoda tego meczu. Przeciwnik przyjecha? os?abiony o czym wiedzieli?my. Na pewno bardzo leniwie weszli?my w ten mecz. Nie wiem czy sprawi?a to pogoda (mocne s?o?ce), ale jako? na pocz?tku zawodnicy grali bez przekonania. Po pó? godzinie zacz?li?my si? wreszcie rusza? i walczy? o pi?k?, ale wtedy dwie, praktycznie identyczne akcje przeprowadzi? Wicher i by?o 0:2 (pierwsza po?owa sko?czy?a si? 0:1). Do momentu straty drugiej bramki moim zdaniem mecz by? wyrównany, obie strony walczy?y na podobnym poziomie. Po stracie bramki kompletnie siedli?my, z ch?opaków usz?o powietrze. Ale potem nadszed? moment, który pokazuje jak nieprzewidywalna jest pi?ka no?na. Najpierw „Trzonek” uderzy? przepi?knie z rzutu wolnego z dwudziestu metrów w samo okienko, a minut? pó?niej bramk? strzeli? Dominik O?dak (obaj rocznik ’99) i zrobi?o si? 2:2. Niestety nasza obrona gra?a dzisiaj bardzo s?abo. Po chwili znowu w tym meczu przegrali?my walk? o pi?k? w polu karnym i zrobi?o si? 2:3. W siedemdziesi?tej siódmej minucie zawodnik Koby?ki zatrzyma? r?k? pi?k? zmierzaj?c? do bramki (a w zasadzie wybi? j? z linii bramkowej). Niestety po raz drugi w meczu z Wichrem nie wykorzystujemy rzutu karnego. Do ko?ca przeciwnik przeszkadza?, wybija? pi?k?, gra? na czas, my z kolei nie potrafili?my zagrozi? jego bramce pomimo przewagi jednego zawodnika. Przynajmniej punkt powinni?my dzisiaj zachowa?, ale niestety taki jest futbol.

ZDJ?CIA Z MECZU