28 kwietnia 2012, 15:00 - Ciechanów - 25 kolejka IV ligi.
MKS Ciechan Ciechanów - Huragan SKOK Wo?omin 0:0

Sk?ad Ciechanowa: Wardzi?ski - Rzepli?ski, Mazurkiewicz, Za??ski, Olszewski - Kowalski, Mroczek, Sobczak (70' Matusiak), Kie?kiewicz - Huzar (55' Do??gowski; 68' ?ukasiak), Chojnowski.

Sk?ad Huraganu SKOK: Ratajczyk - M?czkowski, Górski, Herman, Fogler - Koz?owski, Jarz?bski (78' Bajkowski), Grodzki, Biernacki - St?pie? (81' Piwko), Ndakiza.

?ó?te kartki: Kowalski, Olszewski, Mazurkiewicz (Ciechanów) - Herman, Biernacki (Huragan).

Pomeczowa wypowied? trenera Andrzeja Prawdy:
Jest to mój trzeci, kolejny mecz, który prowadz? i tak naprawd? ka?dy mecz jest inny, ka?dy mecz jest ró?ny, a ?eby by?o ?miesznie to te mecze ró?nie si? w trakcie po?ów uk?adaj?, gdzie pierwsza po?owa ma troszeczk? inny obraz, druga ma troszeczk? inny obraz i co dziwne, zawsze te drugie po?owy s? w naszym wykonaniu lepsze. Nie wiem z czego to si? bierze - czy jaka? mobilizacja w drugiej po?owie, czy mo?e brak koncentracji, czy mo?e jaki? problem w rozgrzewce. Nie wiem, musz? to jeszcze przeanalizowa?. W ka?dym b?d? razie dzisiaj mieli?my kolejny przyk?ad, gdzie powiedzmy sobie szczerze - przeciwnik nie najwy?szych lotów, natomiast bardzo waleczny, postawi? dosy? trudne warunki z tego wzgl?du, ?e dosy? wysoko byli ustawieni, próbowali nam t? pi?k? odbiera?. Tutaj trener Malarz, który s?awi si? w tym regionie jakimi? wynikami, wi?c nie jest to trener z przypadku, umie to wszystko pouk?ada?, Zreszt? cieszy? si? szczerze z tego dzisiejszego remisu, powiedzia? ?e jakby od Pana Boga ten punkcik, ale punkcik jest punkcikiem, a my niestety jeste?my w bardzo bolesnym rozgoryczeniu dlatego, ?e to co w ko?cówce wyprawiali nasi pomocnicy, nasi napastnicy to wo?a o pomst? do nieba. Ju? dawno nie widzia?em, ?eby w ci?gu ostatnich pi?ciu, siedmiu minut by?y dwie, trzy sytuacje bramkowe, w których sztuk? by?o nie strzeli?. To co mia? Gigi z pi?ciu metrów, to co mia? Gigi - przej?cie, kiedy jecha? sam na sam, to co mia? Sebastian, gdy móg? trafi? z linii bramkowej przeciwnika. Niestety gra si? czasami takie mecze do tej jednej, jedynej sytuacji, kiedy zdobywa si? t? bramk?. Dlatego mówi? - s? to mecze, w których trzeba wykorzystywa? takie sytuacje. Takich sytuacji mieli?my w dzisiejszym meczu cztery, pi??. Przeciwnik co prawda samymi sytuacjami nam nie zagra?a?, ale te? stwarza? sytuacje kontratakowe, gdzie przy bardziej rozs?dnym rozegraniu mogliby?my mie? troszeczk? zagro?enia.

W sumie nie wiem czy si? cieszy?, czy martwi?. Chocia? cieszymy si?, ?e jest kolejny mecz bez straty bramki, bo do tej pory by?a to pi?ta achillesowa. Natomiast martwi skuteczno??, bo w meczu wyjazdowym, takim meczu jak dzisiejszy trzeba zdobywa? bramki, wykorzystywa? sytuacje i punktowa?. Tym bardziej, ?e mamy jakie? plany na przysz?o?? i takich meczy jak dzisiaj b?dziemy rozgrywali w przysz?o?ci wi?cej i musimy mie? wi?cej takiego samozaparcia i wiary w to co robimy. Nikogo nie chc? wyró?nia?, poniewa? by? to mecz walki. Mo?e dla kibiców fajny, bo te akcje przenosi?y si? spod bramki jednej pod drug?, ale jako?? techniczna tego spotkania nie by?a najwy?sza. Mo?e wi?za?o si? to troch? z warunkami w jakich przysz?o nam gra? - pocz?wszy od wysokiej bardzo temperatury, a sko?czywszy na jako?ci p?yty, a w?a?ciwie braku jako?ci tej p?yty.

Sobotni remis nie zmieni? sytuacji Huraganu w tabeli i ósme miejsce zosta?o utrzymane.

Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.