03.10.2020, 11:00 – Wołomin – 10. kolejka IV ligi
Huragan Wołomin – KS Łomianki 5:1 (3:0)

Żółte kartki: Dadacz, Dobrzeniecki – Osiński, Myronov

Bramki: Smoliński 9 (as. Wielądek), Augustyniak 19 (as. Żmuda), Wielądek 24 (k), Smoliński 54 (bez asysty), Żmuda 59 (as. Dobrzeniecki) – Tonini 83

Huragan: Derejko (60' Baj) – Herman, Domżalski (58' Górski), Dadacz, Dobrzeniecki (73' Kundziołka) – Wielądek (41' Nowiński), Mościcki – Augustyniak (46' Olczak), Smoliński, Żmuda (77' Durajczyk) – P. Petasz (69' Ndakiza)
W rezerwie pozostali: –
Trener: Sergiusz Wiechowski

Łomianki: Myronov – Lichota (78' Błaszczak), Kacprzycki, Kępka, Truszczyński – Czady, Stępień (78' Kosior) – Wouters (72' Ruciński), Pedynowski (46' Majczyna) – Osiński (46' Tonini), Janik (46' Zambrzycki)
W rezerwie pozostał: Matwiejczuk (br)
Trener: Tomasz Pietrasiński

W kadrze wołomińskiego zespołu z powodu naciągnięcia barku zabrakło Marcina Figla. Jego powrót do gry prognozowany jest najwcześniej za dwa bądź trzy mecze. Jednak przy gorszym scenariuszu może dojść do konieczności pauzowania do końca rundy jesiennej, która decyzją Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej została przedłużona o dwie kolejki i potrwa do weekendu 14-15 listopada.

Po dziesięciu kolejkach Huragan awansował z czwartego na trzecie miejsce w tabeli. W sobotę, 10. października w meczu jedenastej kolejki grupy warszawsko-płocko-ciechanowsko-ostrołęckiej mazowieckiej IV ligi zmierzymy się na wyjeździe z ósmą w rozgrywkach Wkrą Żuromin, która wygrała na boisku rywala 2:0 z Makowianką Maków Mazowiecki.

Pomeczowa wypowiedź trenera Sergiusza Wiechowskiego:
Mecz z Łomiankami zakończony wynikiem 5:1 właściwie był spotkaniem bez historii. Szybko strzeliliśmy trzy bramki i uzyskaliśmy pełną kontrolę. Myślę, że tylko kwestią czasu pozostawało to, żeby tych goli padło jeszcze więcej niż pięć, ale zmiany, które zostały dokonane będące m.in. następstwem lekkich kontuzji Rafała Wielądka oraz Mateusza Augustyniaka na pewno w jakiś sposób obniżyły poziom naszej gry, bo siedem roszad daje zupełnie inny obraz drużyny i trzeba się do tego przyzwyczaić, ponieważ inni zawodnicy również muszą dostawać szanse występów, gdy rezultat jest już w zasadzie ułożony. W takiej sytuacji należy dawać minuty juniorom i innym zawodnikom, którzy też trenują. Tak dziś zostało to zrobione. W końcówce daliśmy przyjezdnym zdobyć honorowe trafienie po stałym fragmencie, trochę w zamieszaniu przy braku krycia i komunikacji. Jak widać młodzi przeciwnicy walczyli do końca i chwała im za to. Cóż, gratulacje dla chłopaków za zasłużone zwycięstwo i w jego efekcie trzy punkty. Liczymy po tej kolejce na awans o miejsce lub dwa w tabeli. Wszystko się może zdarzyć i z dobrym nastawieniem podchodzimy do wyjazdowego starcia z Wkrą Żuromin.

ZDJĘCIA Z MECZU