30.08.2017, 17:30 – Wo?omin – 4. kolejka IV ligi
Huragan Wo?omin – Drukarz Warszawa 2:2 (1:0)

?ó?te kartki: Derejko, Zaborowski – Kij
Czerwona kartka: Kami?ski

Bramki: Petasz 18 (w), Górski 90 (+2; as. Figiel) – Pali?ski 53, K?dziela 61

Huragan: Derejko – ?muda (67' Dobrzeniecki), Zaborowski, Lendzion, Górski – Wiel?dek (71' Wo?niak), Choi?ski (3' Starosz; 65' Jaszczak) – Petasz, Zapa?nik – Figiel, Tokaj

Drukarz: Mazur – Jakóbczak, Kami?ski (czerwona kartka po meczu), Pali?ski, Kij, Ayodeji, Sikora, K?dziela, Przyborek (60' Markowski), Wojtulewicz (68' Szcz?ch), Knajdrowski (84' Wo?owicz)

W 24. minucie Damian Wojtulewicz nie wykorzysta? rzutu karnego.

Pomeczowa wypowied? trenera Dariusza Bratkowskiego:
Do sze??dziesi?tej minuty mecz toczy? si? na zasadzie dwie akcje nasze i próba ich akcji, która si? przerywa?a gdzie? na dwudziestym-dwudziestym pi?tym metrze. Pó?niej dostali?my bramk? i niestety w takiej sytuacji trzeba by? jeszcze bardziej kreatywnym, a wiadomo, ?e bronienie, wybijanie pi?ki i przeszkadzanie w budowaniu akcji jest o wiele ?atwiejsze ni? atak pozycyjny. Bramka strzelona przez przeciwnika zmieni?a troch? styl jego gry i uwa?am, ?e nie zesz?o z nas powietrze tylko rywal bardziej si? cofn?? i czeka? na nasze b??dy. Dru?yna przyjezdna by?a dobrze zorganizowana i nie?le sobie radzi?a, tak ?e w tej ?rodkowej strefie stwarza?a nam problemy. Mimo tego, i? przytrafi? nam si? b??d i stracili?my drug? bramk?, to uwa?am, ?e dochodzili?my do sytuacji, tylko ca?y czas pozostaje ta indolencja niewykorzystywania tych sytuacji. Ostatecznie uda?o nam si? wyrówna? wynik na 2:2 w doliczonym czasie, ale mieli?my ku temu inne i lepsze okazje. Chwa?a ch?opakom za walk? do ko?ca. Co do odczucia, ?e mo?e nasza gra siad?a od sze??dziesi?tej minuty, to wiadomo, ?e jak si? prowadzi, kontroluje i nagle dostaje si? bramk? i to jest moment takiego chcenia, lecz zawodnicy Drukarza bardziej si? zorganizowali w ?rodku i wtedy musieli?my gra? jeszcze bardziej dok?adnie i mie? wi?cej cierpliwo?ci, a czas ucieka? i po sta?ym fragmencie gry przeciwnika stracili?my t? drug? bramk?. Wtedy wkrad?a si? nerwowo??, chocia? nie by?o jej tak a? tak bardzo wida?, bo wypracowywali?my te sytuacje, jednak ich nie wykorzystujemy i to jest na razie nasz? bol?czk?. Z pewno?ci? gorzej by by?o, gdyby?my ich w ogóle nie stwarzali. Na samym pocz?tku meczu ?ukaszowi Choi?skiemu wyskoczy? staw ?okciowy i pojecha? do szpitala. W zwi?zku z tym na pewno b?dzie mia? nastawiony i zobaczymy jak dalej b?dzie wygl?da?a rehabilitacja. Poza tym obecnie nie mamy w zespole ?adnych kontuzji. W sk?adzie na spotkanie z Przasnyszem b?d? jakie? korekty, gdy? wiadomo, ?e ?ukasz wypad? i pod tym k?tem trzeba b?dzie co? zmieni?.