15.08.2015, 14:30 – Ostro??ka – 2. kolejka IV ligi
Narew Ostro??ka – Huragan Wo?omin 1:7 (0:4)

?ó?ta kartka: Wiel?dek

Bramki: P?dzich '70 – Wiel?dek '16 (k), Barzyc '20 (as. Mierzwi?ski), Sta?czyk '36 (bez asysty), Barzyc '45 (+1; as. Nowacki), Sta?czyk '64 (as. Ma?ko), Nowacki '73 (as. Dylewski), Dylewski '82 (bez asysty)

Narew: Dobkowski (85' kontuzja) – Laskowski, Kope?, Koz?owski (46' Chaberek), Podgajny – Choroszewski, M?ynarski, Knap (65' Grabowski), Chromik (75' Pa?aszewski), Kaliszewski (70' Kruk) – P?dzich

Huragan: Chrostowski – Mierzwi?ski, Wo?niak, Dadacz (72' D?browski), Górski – Lewicki (65' Witak), Nowacki (80' Bloch), Wiel?dek, Ma?ko (65' Dylewski) – Barzyc, Sta?czyk

Gospodarze na skutek kontuzji bramkarza i wyczerpania limitu zmian od 85. minuty ko?czyli mecz w dziesi?tk?.

Pomeczowa wypowied? trenera Andrzeja Prawdy:
My?l?, ?e ta maksyma dotyczy nie tylko mnie, ale wi?kszo?ci trenerów - trener nigdy nie jest do ko?ca zadowolony, nawet po tak okaza?ym zwyci?stwie jak dzisiaj. Zawsze potrzeb? chwili dla trenera jest szukanie nie tylko pozytywów, które na pewno trzeba zauwa?a? i na pewno trzeba je wyartyku?owa? czy to w?a?nie w takich opiniach pomeczowych, czy te? w rozmowach z zawodnikami, ale przede wszystkim trzeba patrze? na to, co mimo tak wysokiego wyniku nie funkcjonowa?o do ko?ca. Tutaj najwi?ksze pretensje mimo strzelonych siedmiu bramek (zabrzmi to troch? kuriozalnie), ale mam o skuteczno??. Wiadomo, ?e pi?ka no?na to nie wyj?cie na ryby, gdzie wszystko co leci, to wszystko jest w sieci, zawsze jest jeszcze obro?ca, bramkarz, b??dy w?asne, w?asna niedoskona?o?? techniczna, wreszcie brak koncentracji, jakie? ogólne rozlu?nienie, kiedy prowadzi si? wysoko. By?y to momenty, które nie pozwoli?y nam na zrealizowanie do ko?ca wszystkich tych za?o?e?, jakie sobie nakre?lili?my.

Powiedzmy sobie szczerze - przy ca?ym szacunku dla przeciwnika, ale nie zawiesi? on tej poprzeczki zbyt wysoko. Byli to m?odzi ch?opcy, którzy s? dopiero w fazie zdobywania tych seniorskich szlifów i by?o najwyra?niej wida?, ?e nie mog? podo?a?, aczkolwiek trzeba ich pochwali? za to, ?e strzelili bramk?, oczywi?cie po kolejnym ewidentnym b??dzie naszej defensywy. Stworzyli równie? dwie sytuacje, gdzie znakomitym refleksem wykaza? si? Kuba Chrostowski. Natomiast powiedzia?em przed meczem i powtórzy?em to w przerwie - marz? o takich meczach (kiedy? jako zawodnik, obecnie jako trener), w których mo?na w?a?ciwie bez ?adnych konsekwencji spróbowa? pewnych za?o?e? taktycznych, gdzie mo?na zrealizowa? pewne warianty, gdzie mo?na prze?wiczy? sta?e fragmenty gry i jest to praktycznie taka lekcja za darmo, bo mamy mecz, do tego pi?kne, znakomicie utrzymane boisko, mamy s?dziego i do tego w ko?cu przeciwnika. Tak ?e ?wiczmy, a nie traktujmy tego jako z?o konieczne, ?e po prostu trzeba wyj?? i w tym upale gra?. St?d te? w mojej wypowiedzi taka ma?a nostalgia do tego, ?eby wygl?da?o to jeszcze bardziej profesjonalnie.

Z drugiej strony mam ?wiadomo?? tego, ?e jest to dopiero drugi mecz i tak naprawd? jeszcze si? rozkr?camy. Par? akcji (to te? trzeba powiedzie?) w?a?ciwie prosi?o si? o oklaski, poniewa? by?o kilka takich w ?rodku pola klepni?tych pi?ek mi?dzy pomocnikami i napastnikami, wprowadzanie napastników czy bocznych skrzyd?owych do boku i bardzo ?adne do?rodkowania. Z bardzo dobrej strony zaprezentowa? si? dzisiaj Marcin Ma?ko. Na uwag? szczególnie zas?uguje jego asysta przy bramce Marcina Sta?czyka i jeszcze kilka doskona?ych dogra?. Ciesz? si?, ?e u niego ta progresja idzie w gór?. Natomiast by?bym z?ym trenerem gdybym zacz?? siedzie? i tylko bi? sobie brawo, ?e tak ?adnie wygrali?my, bo naprawd? b??dów by?o jeszcze sporo, ale traktowali?my to jako kolejny etap budowy formy zespo?u na te najwa?niejsze mecze.

ZDJ?CIA Z MECZU