PWKS nie sprosta? liderowi w meczu przyja?ni
Dodane przez Admin dnia 12 kwiecień 2014 20:25:00
12 kwietnia 2014, 12:00 - Wo?omin - 27 kolejka III ligi.
Huragan SOBSMAK Wo?omin - Legia II Warszawa 2:4 (1:3)

Bramki: Ma?ko '45, Dadacz '85 (k) - Bajdur '31, Arak '35, Kurowski '44 (w), Augusto '52.

?ó?te kartki: Ndakiza - Parobczyk.
Rozszerzona zawartość newsa
12 kwietnia 2014, 12:00 - Wo?omin - 27 kolejka III ligi.
Huragan SOBSMAK Wo?omin - Legia II Warszawa 2:4 (1:3)

Bramki: Ma?ko '45 (as. Dadacz), Dadacz '85 (k) - Bajdur '31, Arak '35, Kurowski '44 (w), Augusto '52.

?ó?te kartki: Ndakiza - Parobczyk.

Sk?ad Huraganu SOBSMAK: Jakub Chrostowski – Mateusz Lewicki, Dariusz Dadacz (k), Marcin Hirsz, Bart?omiej M?czkowski (59' Sebastian Zakrzewski) – Bartosz Grodzki (8' Guyguy Ndakiza) – Marcin Ma?ko, ?ukasz Fijo?ek (69' Sebastian Lewandowski), Micha? Kope? (59' Przemys?aw Bosak), Rafa? Wiel?dek – Rafa? Barzyc.

Sk?ad Legii II: Wojciech Skaba – Norbert Misiak, Alan Gelhorn Fialho, Mateusz Wieteska, Kamil Rozmus – Micha? Bajdur (78' Daniel Rosi?ski), Bart?omiej Kalinkowski, Kamil Kurowski (71' Rafa? Parobczyk), Raphael Augusto (67' Robert Bartczak) – Grzegorz Tomasiewicz – Jakub Arak (61' Adam Ryczkowski).

Pomeczowa wypowied? trenera Sergiusza Wiechowskiego:
Na odprawie w szatni powiedzieli?my sobie, ?e Legia strzela bramki w wi?kszo?ci meczów na pocz?tku, ale gra te? do ko?ca i dwa mecze z tymi dru?ynami z do?u tabeli przechyli?a na swoj? korzy?? w dziewi??dziesi?tej minucie i byli?my tego ?wiadomi. Natomiast jednego nie jestem w stanie zrozumie? - zak?adamy sobie pewne rzeczy, wchodzi od nas cz?owiek dwumetrowy na sta?y fragment w pole karne, a z tego pola karnego ucieka napastnik, czyli Rafa? Barzyc i szuka gry poza polem karnym, Bartek M?czkowski rzuca mu pi?k? w nogi i z niegro?nej sytuacji pod bramk? dru?yny Legii, dostajemy kontr? i tracimy pierwsz? bramk?. To ustawia w jaki? sposób od razu mecz, gdzie jest pó?niej konsekwencja w postaci drugiej bramki, totalnie rozsypany ?rodek pola i Jakub Arak sam praktycznie znajduje si? przed Kub? Chrostowskim i trudno, ?eby takiej sytuacji nie wykorzysta?. Trzecia bramka to ewidentnie b??d w ustawieniu, a przede wszystkim faul Marcina Ma?ko, który potem zrehabilitowa? si? po tej straconej bramce, której jest wspó?winny, gdy sam strzeli? bramk?.

My?l?, ?e by? to mecz fajny do ogl?dania, bo widowiskowy, du?o akcji z jednej i z drugiej strony, ale cel Legii jest zupe?nie inny od naszego celu. Oni graj? o awans i s? jedyn? dru?yn? w tej lidze, która tak naprawd? przy tym potencjale pi?karskim, który ma, a którego pewnie jeszcze w stu procentach nie pokaza?a i nie wykorzysta?a w meczach trzeciej ligi, ale my?l?, ?e przyjdzie taka potrzeba, ?e wykorzysta go na przyk?ad w bara?ach. Wiedzieli?my, ?e Legia strzela du?o bramek i tak by?o dzisiaj, gdzie po prostu obna?y?a nasze s?abo?ci w grze jako ca?o?ci zespo?u. Na pewno fajnie, ?e walczyli?my do ko?ca i stworzyli?my sobie jeszcze kilka sytuacji. Nie uda?o si?, strzelili?my jeszcze jedn? bramk?, w drugiej po?owie. Trudno, ale tak to jest graj?c z liderem. Wiedzieli?my, ?e czeka nas ci??kie zadanie, ale nie jestem w stanie rozgrzeszy? swoich zawodników za to, ?e zagrali tak nonszalancko w?a?nie z Legi?.


SKRÓT MECZU

RELACJA ZDJ?CIOWA