19 listopada 2011, 13:00 - Szyd?owo - 17 kolejka IV ligi
Korona Szyd?owo - Huragan SKOK Wo?omin 1:0 (1:0)

BRAMKA: 21' Rosocha.

Sk?ad Huraganu SKOK: Krawczyk – Tokarz, Górski, M?czkowski, Piwko – Zasadzi?ski, Bednarczyk (60' Jaczewski), Iwanowski (82' Bieniak), Jarz?bski (25' Ndakiza) - Koz?owski, St?pie?.

Sk?ad Korony: W?gierski – Cybulski, Jaros?aw Sawicki, Artur Sawicki, K?os – Karpi?ski, Kowalski, Ma?ecki (Perdjon), Podlewski – Kosiorek, Rosocha (Bartoszczyk).

Pomeczowa wypowied? Krzysztofa Gawary:
"Pojechali?my do dru?yny z do?u tabeli, oczywi?cie z zamiarem wywiezienia trzech punktów. Wypad? mi ze sk?adu Marek Wojdyna z powodu przezi?bienia i Kingsley, który z?apa? kontuzj? i oznajmi? na czwartkowym treningu, ?e nie mo?e gra?. Boisko w Szyd?owie by?o specyficzne - nawierzchnia dobra, ale o ma?ych wymiarach. Chcia?em zespó? dodatkowo zmobilizowa? tym, ?e po pierwsze potrzebne nam s? punkty, ?eby stara? si? utrzyma? jak najwy?sze miejsce w grupie, po drugie, maj?c tam obiecane jakie? nagrody za zwyci?stwo. Poza tym przed meczem oznajmiono mi oficjalnie, ?e nie b?d? pracowa? z dru?yn? i chcia?em si? po?egna? z jak najkorzystniejszym wynikiem. Dodatkowy czynnik by? taki, ?e nowy ju? trener by? na meczu i liczy?em na to, ?e zawodnicy spr??? si? i poka?? z jak najlepszej strony i osi?gn? korzystny wynik. Niestety nie uda?o si?, mimo ?e pocz?tek meczu wygl?da? nie najgorzej - grali?my pi?k?, mo?e nie stwarzali?my jakich? 100% sytuacji, ale mieli?my lekk?, optyczn? przewag?. Jednak po oko?o pi?tnastu minutach doszli do g?osu gospodarze, kiedy to stworzyli jedn? bardzo gro?n? sytuacj?, z której Micha? Krawczyk wyszed? obronn? r?k?. Nie up?yn??o du?o czasu i stracili?my bramk?, przy której bramkarz by? bez szans. Starali?my si? ten wynik odrobi?, niestety zbyt chaotycznie. Do przerwy utrzyma? si? rezultat 1:0. Przeciwnik w tym czasie mia? te? drug? sytuacj?, gdzie Micha? stan?? na wysoko?ci zadania i po przerwie wyszli?my z zamiarem odrobienia wyniku, niestety posz?o to w drug? stron? – dru?yna si? otworzy?a, przeciwnik zagra? bardzo agresywnie, zdominowa? ?rodek pola i zacz?? stwarza? coraz wi?cej gro?nych sytuacji i my?l?, ?e wynik ko?cowy jest tak? najmniejsz? kar?, jak? mogli?my ponie?? w tym meczu. Korona stworzy?a sobie kilka naprawd? wy?mienitych sytuacji, ale nie sta? ich by?o na umieszczenie pi?ki w bramce, st?d mecz zako?czy? si? wynikiem 1:0. My stworzyli?my ze dwie gro?niejsze akcje, ale jak zwykle brak skuteczno?ci w ostatnich meczach, da? o sobie zna?."