Korona – Huragan 0:0
Dodane przez Admin dnia 20 kwiecień 2019 16:00:00
20.04.2019, 11:00 – Ostro??ka – 21. kolejka IV ligi
Korona Ostro??ka – Huragan Wo?omin 0:0

?ó?te kartki: Skorupka, Strze?ysz, Dzwonkowski – Pi?cek, Figiel, Petasz
Rozszerzona zawartość newsa
20.04.2019, 11:00 – Ostro??ka – 21. kolejka IV ligi
Korona Ostro??ka – Huragan Wo?omin 0:0

?ó?te kartki: Skorupka, Strze?ysz, Dzwonkowski – Pi?cek, Figiel, Petasz

Korona: ?yzi?ski – Drozdowski (62' Laska), Borkowski, D. Jastrz?bski, Kowalczyk (78' Muchin) – G?ska, Strze?ysz – Skorupka, Dzbe?ski – S?owik (78' Galarski) – Dzwonkowski

Huragan: Derejko – O?owski, Witak, Górski (52' Lendzion), Pi?cek – Jurczuk (69' Pikus), Nowi?ski – O?dak (82' Gajewski), ?muda (73' Dobrzeniecki) – Petasz (76' Trzonkowski) – Figiel

Pomeczowa wypowied? trenera Sergiusza Wiechowskiego:
Dzisiejszy mecz mia? by? dla nas trudny i taki te? si? okaza?. Pierwsz? po?ow? zamierzali?my rozegra? taktycznie tym bardziej, ?e przeciwnik gra? z wiatrem i nie chcieli?my straci? bramki i si? odkry?. Mieli?my dwie mo?e nie stuprocentowe sytuacje, aczkolwiek nie spowodowa?y one zmiany rezultatu. Przez dziesi??-pi?tna?cie minut po przerwie okazje mieli m.in. Piotrek Petasz oraz Dominik O?dak, który wchodzi? z bocznych sektorów, ale tego nie sko?czy?. Ponadto na strza? g?ow? zdecydowa? si? Marcin Figiel. Gdyby?my z tych trzech sytuacji wykorzystali jedn?, pewnie ten pojedynek by si? sko?czy? wynikiem 1:0 dla nas. Có?, trzeba szanowa? to co uzyskali?my zwa?ywszy na fakt, i? nie przegrali?my nast?pnego spotkania. Chocia? z drugiej strony szkoda, ?e to tylko jeden punkt i jaki? niedosyt pozostaje. Korona to z pewno?ci? trudny rywal u siebie dla dru?yn, które tutaj przyjad? i si? postawi?. Trzeba szanowa? to co jest i przygotowujemy si? do kolejnego starcia u nas z Gostyninem graj?cym podobnie jak Ostro??ka na zasadzie - defensywa, ustawienie, czekanie na nasz b??d i musimy si? przyzwyczai? do tego, i? wi?kszo?? zespo?ów preferuje w?a?nie tak? strategi?. Mo?e ta presja dla cz??ci zawodników jest zbyt wielka, ?eby to ud?wign?? i gra? w pi?k? swobodnie i w niektórych momentach to wida?. Szkoda, bo boisko by?o idealne do tego, aby gra? w pi?k? i pokaza? swoj? wy?szo??, lecz co mo?na powiedzie? jak si? nie wykorzystuje trzech-czterech sytuacji na wyje?dzie, a przeciwnik w zasadzie nie ma ?adnej, gdy? trudno uzna? uderzenie sze?? metrów od bramki za sytuacj? bramkow? dla gospodarzy. Nasza postawa mo?e nie wygl?da?a w stu procentach tak, jak powinna wygl?da?. Natomiast poszczególni zawodnicy na ró?nych pozycjach jeszcze nie s? na etapie najwy?szej formy, jednak my?l?, ?e stopniowo zyskaj? t? pewno?? siebie. W pierwszej po?owie chcieli?my gra? na dwóch defensywnych, czyli na dwie szóstki i uda?o si? to zrealizowa?, poniewa? nie stracili?my bramki, co by?o naszym g?ównym za?o?eniem. Uzna?em, i? nale?y doceni? fakt, i? Daniel Jurczuk w zesz?otygodniowym spotkaniu rezerw pokaza? si? z bardzo dobrej strony i tak jak ju? mówi?em, ?e chcemy dawa? szanse graczom, bo czeka nas dziewi?? kolejek i na pewno trzeba b?dzie radzi? sobie w wielu konfiguracjach i nie mo?emy czeka? przyk?adowo dziesi?? meczów i dawa? szans? zawodnikowi, który w ogóle nie wyst?powa? w pierwszej dru?ynie. Dlatego te? zagra? Daniel, a nast?pny wyst?p zaliczy? m?ody Sebastian Nowi?ski i moim zdaniem maj?c na uwadze korzy?? ogó?u, z ka?dym pojedynkiem b?dzie nabiera? pewno?ci siebie i do?wiadczenia. Dzisiejsza pauza Mariusza Marczaka spowodowana by?a urazem pleców z ko?cówki spotkania z Drukarzem. W tygodniu rehabilitowa? si? i my?l?, ?e ten czas, który po?wi?ci? na powrót do pe?nej dyspozycji da nam mo?liwo?? skorzystania z niego w meczu z Mazurem, w którym licz?, ?e swoimi asystami oraz do?wiadczeniem sprawi nam wiele rado?ci. Z powodu nieobecno?ci Mariusza, Piotrek Petasz zagra? na pozycjach dziewi?? b?d? dziesi?? wymiennie z Marcinem Figlem i mia? swoje trzy sytuacje - rzut wolny oraz dwa strza?y i akcj? wypracowan? dryblingiem, by? mo?e troch? z przypadku, bo gdzie? ta pi?ka mu si? odbija?a, ale doszed? do sytuacji stuprocentowej i powinien sko?czy? j? lew? nog? albo pod poprzeczk?, albo próbowa? po ziemi pokona? Andrzeja ?yzi?skiego. Tutaj zaprocentowa?o do?wiadczenie Andrzeja, który dobrze si? spisa? i my?l?, ?e miejscowi w du?ej mierze zawdzi?czaj? ten punkt swojemu bramkarzowi. Ca?a ich dru?yna walczy?a, jednak to Andrzej postawi? t? „kropk? nad i” i da? im ten remis.

ZDJ?CIA Z MECZU