Huragan – Naprzód 6:0
Dodane przez Admin dnia 26 wrzesień 2015 20:00:00
26.09.2015, 11:00 – Wo?omin – 10. kolejka IV ligi
Huragan Wo?omin – Naprzód Skórzec 6:0 (2:0)

?ó?te kartki: Barzyc – ?wi?tek

Bramki: Sta?czyk '9, Dylewski '29, Dylewski '51, Sta?czyk '56 (k), Nowacki '68, Dylewski '88
Rozszerzona zawartość newsa
26.09.2015, 11:00 – Wo?omin – 10. kolejka IV ligi
Huragan Wo?omin – Naprzód Skórzec 6:0 (2:0)

?ó?te kartki: Barzyc – ?wi?tek

Bramki: Sta?czyk '9 (as. Mierzwi?ski), Dylewski '29 (as. Ma?ko), Dylewski '51 (as. Ma?ko), Sta?czyk '56 (k), Nowacki '68 (as. Sta?czyk), Dylewski '88 (as. Wo?niak)

Huragan: Chrostowski – Mierzwi?ski (64' Dobrzeniecki), Wo?niak, Górski, Dadacz – Lewicki (71' D?browski), Nowacki (75' Witak), Ma?ko (81' O?dak), Barzyc – Dylewski, Sta?czyk

Naprzód: Krawczyk – Pszkit (46' Potera), ?wi?tek, Wasiluk, Paciorek, Ca?ka, Kisiel, Marchel, Myrcha, Skóra (71' Kafara), Ksi??opolski

Pomeczowa wypowied? trenera Andrzeja Prawdy:
Prowadz?c ten zespó? czuj? si? troch? jak w weso?ym miasteczku, jak na jakiej? karuzeli nastrojów - raz w górze, raz w dole. Tak na dobr? spraw? nie mog? do ko?ca przeczyta? zespo?u co do dyspozycji, bo nawet jak fajnie wchodzimy w mecz i jeste?my przygotowani i umotywowani, to pó?niej gdzie? zaczyna szwankowa? czy to dyscyplina taktyczna, czy brak odpowiedzialno?ci jak chocia?by w ostatnim meczu z M?aw?, gdzie grali?my nawet wed?ug postronnych obserwatorów koncertowo, nie gorzej podejrzewam jak dzisiaj, a mo?e nawet lepiej. Natomiast kiedy si? nie strzela bramek i nie ma si? tego komfortu, to si? ko?czy tak jak si? sko?czy?o - dostali?my przypadkow? bramk? do przerwy, pó?niej szybko dwie bramki kiedy chcieli?my si? odgrywa?.

Dzisiaj grali?my troch? mo?e bardziej rozwa?nie i przeciwnik nie by? raczej z tej pó?ki co M?awa i rzeczywi?cie mecz móg? si? podoba?. Widzia?em zadowolone miny kibiców i sympatyków klubu na balkonie, a to znaczy, ?e mecz faktycznie by? na fajnym poziomie, bramki te? i jedna by?a ?adniejsza od drugiej, a ju? szósta bramka Daniela Dylewskiego to jak si? mówi - stadiony ?wiata. O tym spotkaniu mo?na powiedzie?, ?e zrealizowali?my za?o?enia taktyczne, które by?y takie, ?e graj?c pi?ty mecz w ci?gu dwóch tygodni, czyli graj?c drugi tydzie? co trzy dni okaza?o si?, ?e wydolno?? jest prawid?owa i w dalszym ci?gu ch?? do gry jest taka jak by? powinna. Natomiast bol? te straty punktów sprzed dwóch tygodni z Ciechanowem i sprzed trzech dni w M?awie. Je?eli mo?na szuka? jakich? pozytywnych aspektów, to s? tylko takie, ?e liga jest tak wyrównana, ?e nawet nasze drobne potkni?cia tak naprawd? nie determinuj? naszego miejsca w tabeli, w której w dalszym ci?gu jeste?my w ?cis?ej czo?ówce.

Mam taki plan po prostu, ?eby sko?czy? t? rund? jak najwy?ej, z jak najmniejsz? strat? do lidera (a mo?e b?dziemy liderami). Zima b?dzie tym okresem, gdzie popracujemy bardzo solidnie nad ró?nymi elementami, poniewa? niestety przypomn?, ?e zespó? wzi??em w trakcie rundy wiosennej ubieg?ego sezonu, a okresu przygotowawczego w lecie praktycznie nie by?o, bo cztery tygodnie to ?aden okres. W zwi?zku z tym my?l?, ?e tu b?dzie czas na to, ?eby pouk?ada? pewne rzeczy i motorycznie i taktycznie oraz ?eby zespó? przy tym potencjale gra? jeszcze ?adniejsz? pi?k?, a przede wszystkim skuteczniejsz?, bo to jest nasza najwi?ksza bol?czka. Chocia? kto? powie, ?e w dwóch ostatnich meczach u siebie strzelili?my czterna?cie bramek, ale patrz? te? na te bramki, których nie zdobywamy i których nie strzelamy z sytuacji bramkowych, gdy? one tak naprawd? determinuj? nasze wyniki i miejsce w tabeli. Gratuluj? ch?opakom, to najwa?niejsze.


ZDJ?CIA Z MECZU