Huragan – Bzura 1:1
Dodane przez Admin dnia 29 sierpień 2015 15:00:00
29.08.2015, 11:00 – Wo?omin – 5. kolejka IV ligi
Huragan Wo?omin – Bzura Chodaków 1:1 (1:0)

?ó?te kartki: Sta?czyk, Wiel?dek – Binienda, Hernik

Bramki: Wiel?dek '9 – Cichowski '78
Rozszerzona zawartość newsa
29.08.2015, 11:00 – Wo?omin – 5. kolejka IV ligi
Huragan Wo?omin – Bzura Chodaków 1:1 (1:0)

?ó?te kartki: Sta?czyk, Wiel?dek – Binienda, Hernik

Bramki: Wiel?dek '9 (as. Dadacz) – Cichowski '78

Huragan: Chrostowski – Mierzwi?ski, Górski, Dadacz, Witak – Wo?niak (70' Dylewski), Lewicki, Wiel?dek, Nowacki (80' Ndakiza), Barzyc (63' Ma?ko) – Sta?czyk

Bzura: Oszust – B?aszczyk, Bargie?, Binienda, Gromek, Kozik, Strus, Oziemblewski (75' Celeda), Lachowicz, Hernik, Cichowski

W 43. minucie Rafa? Wiel?dek nie wykorzysta? rzutu karnego.

Pomeczowa wypowied? trenera Andrzeja Prawdy:
Tak jak w ?yciu, tak w pi?ce i w ka?dej innej dziedzinie ?ycia za wszystko trzeba p?aci? i niestety zap?acili?my (mo?e to zabrzmi troch? przekornie) za niefrasobliwo?? w meczu sprzed trzech dni. Wtedy zamiast pojedynku, który powinni?my rozstrzygn?? w formie naprawd? lu?nego spotkania, które powinno podkre?li? nasz? przewag? i nasze umiej?tno?ci, to przeciwnik zmusi? nas do gry do dziewi??dziesi?tej minuty i o wyniku decydowa?y ostatnie sekundy meczu, gdzie nie ukrywam, ?e to te? w jakim? sensie wp?yn??o na dyspozycj? zespo?u, równie? motoryczn?.

W dzisiejszym meczu dzia?a?a jeszcze motywacja z szatni, z odprawy przedmeczowej i uwa?am, ?e zabrzmi to mo?e troch? nielogicznie, ale zagrali?my chyba najlepsz? po?ow? w tych rozgrywkach je?eli chodzi o rund? jesienn?. Chcia?o si? na to patrze? - by?y fajne akcje, by?a bramka, ale mog?y by? nast?pne i w?a?ciwie przeciwnik nie istnia?. Natomiast tutaj chyba wysz?o nasze niedo?wiadczenie w tym sensie, ?e gdzie? zacz?li?my wierzy? w t? swoj? niezmiern? warto?? umiej?tno?ci pi?karskich i w pewnym momencie okaza?o si?, ?e nie mo?emy gra? tak jak chcemy, bo brakuje si?. Nie chcia?bym szuka? tutaj jakich? tanich usprawiedliwie?, ale gdzie? w pewnym momencie chyba za bardzo przeinwestowali?my je?eli chodzi o energetyk? pi?ki i tak to wygl?da?o.

Przeciwnicy poczekali, mieli ?atwy mecz od ?rody do dzisiejszego dnia, mieli troch? wi?cej odpoczynku, wykorzystali to i w zwi?zku z tym wygl?da?o to jak wygl?da?o. Za pierwsz? po?ow? postawi?bym zespo?owi szóstk?, a za drug? dwójk?, ale je?eli ju? szukamy usprawiedliwie?, to jest to usprawiedliwienie troch? nielicuj?ce z postaw? sportowca, ale jednak dzisiaj zaba?aganili?my spraw? umiej?tno?ci gospodarowania si?ami. Chocia? nie jest to ?aden sposób usprawiedliwienia tego co si? wydarzy?o i trzeba by?o do przerwy strzeli? karnego i wykorzysta? sytuacje, które by?y i nie by?oby problemu. Natomiast tu kiedy by? kontakt, to przeciwnik te? poczu? krew, zaatakowa? i powiedzia?em, ?e b?dzie to jeden z najtrudniejszych meczów w tej rundzie i okaza?o si?, ?e po raz kolejny si? nie myli?em.