Victoria – Huragan 1:1
Dodane przez Admin dnia 18 lipiec 2015 17:10:00
18.07.2015, 10:00 – Warszawa-Rembertów – sparing
Victoria Sulejówek – Huragan Wo?omin 1:1 (0:1)

Bramki: Eibl '63 (w) – Sta?czyk '40 (k)
Rozszerzona zawartość newsa
18.07.2015, 10:00 – Warszawa-Rembertów – sparing
Victoria Sulejówek – Huragan Wo?omin 1:1 (0:1)

Bramki: Eibl '63 (w) – Sta?czyk '40 (k)

Huragan (sk?ad wyj?ciowy): Chrostowski – Dobrzeniecki, Wo?niak, Dadacz, Górski – Lewicki, Mierzwi?ski, Nowacki, P. Kami?ski (testowany) – Sta?czyk, Barzyc. Ponadto zagrali: Dylewski, Kokoszka, ?egli?ski (testowany), dwóch juniorów.

Pomeczowa wypowied? trenera Andrzeja Prawdy:
Wszystkie sparingi s?u?? temu samemu celowi, czyli ocenie aktualnego stanu przygotowania motorycznego - wytrzyma?o?ci, si?y, szybko?ci, itd. i oczywi?cie poprawieniu tych cech motorycznych, a po drugie rozpoznaniu w walce zawodników, którzy kandyduj? do gry w naszym zespole. Wydaje mi si?, ?e obydwa te cele zosta?y spe?nione, aczkolwiek mieli?my tu spory k?opot, bo by?o nas do gry tylko dwunastu-trzynastu zawodników z pola i nawet nie mieli?my rezerwowego bramkarza.

Natomiast przeciwnicy zademonstrowali tutaj dwa i pó? sk?adu, tak ?e by?o ich oko?o dwudziestu pi?ciu pi?karzy i ci??ko by?o gra?, kiedy oni praktycznie co chwil? zasilali zespó? ?wie?ymi zawodnikami, a my niestety nie mieli?my takiego komfortu. Jednak nie narzekam i po prostu zagrali?my pe?ny mecz. Na pewno nie jest to dobre z punktu widzenia w?a?nie pracy nad motoryk?, poniewa? nie wolno w tym okresie dawa? zbyt du?o takich dawek, szczególnie przy takiej pogodzie jak dzisiaj. Niemniej jednak odnios?em wra?enie, ?e w jakim? sensie wytrzymali?my, cho? mieli?my pewne k?opoty wytrzyma?o?ciowe w drugiej po?owie, ale wynik z tak zbroj?cym si? zespo?em na pewno wstydu nie przynosi.

Przez d?ugi okres nawet prowadzili?my, niepotrzebna ta bramka na 1:1 i wydaje mi si?, ?e mo?na jej by?o unikn??, ale by?y inne sytuacje, w których Jakub Chrostowski bardzo ?adnie si? zachowa?. Uwa?am, ?e sparing ten by? bardzo po?yteczny, za trzy dni mamy nast?pny i za siedem kolejny i my?l?, ?e po ka?dym z tych sparingów, gdy b?d? do nas przybywali nowi zawodnicy, bo nie ukrywam, ?e mamy równie? takie plany, ?eby jeszcze t? kadr? uzupe?ni? czy wzmocni?, to przybli?y nas to do poziomu przynajmniej tak dobrego jak w rundzie wiosennej ubieg?ego sezonu.