15.09.2019, 16:00 – Siedlce – 6. kolejka IV ligi
Pogo? II Siedlce – Huragan Wo?omin 2:2 (1:1)

?ó?te kartki: Wo?nica, Mosiejko – Figiel, Pi?cek, Dobrzeniecki

Bramki: Mójta 30 (k), Mójta 90 (+3; k) – Figiel 38 (k), Smoli?ski 71 (as. ?muda)

Pogo? II: Misztal – Koz?owski I, Diouf, Wo?nica, Krawczyk – Mosiejko, Rodak – Mójta, Skibicki (90+4' Bober) – Koz?owski II, Barciak (74' Barej)

Huragan: Derejko – Dobrzeniecki, O?owski, Witak, Balcer (66' Pi?cek) – Tokaj, Smoli?ski – O?dak (66' Nowi?ski), ?muda (80' Dylewski) – Figiel, Augustyniak

Pomeczowa wypowied? trenera Sergiusza Wiechowskiego:
Przede wszystkim chcia?bym podzi?kowa? ch?opakom za walk? z najtrudniejszym i najlepiej przygotowanym motorycznie oraz fizycznie przeciwnikiem z tych, z którymi grali?my od pocz?tku tej rundy. Mamy trudny ten start i teraz czeka nas jeszcze mecz z Mi?skiem wi?c robimy wszystko, ?eby nie przegra? ?adnego spotkania. Ca?a dru?yna wykona?a dzi? naprawd? kawa? roboty pod wzgl?dem fizycznym, zdrowotnym, bo trzeba jasno powiedzie?, ?e Pogo? zdominowa?a drug? po?ow?, a do tego gra?a troch? z wiatrem i to na pewno da?o im jaki? bodziec, aby nas bardziej atakowa?. Rzeczywi?cie do której? minuty wychodzili?my z tego obronn? r?k?, ale tych akcji by?o sporo - od skrzyde?, szczególnie na prawej stronie, gdzie Radek Dobrzeniecki musia? si? mocno napracowa? w pojedynkach jeden na jeden z bardzo dobrym skrzyd?owym. Równie? z drugiej strony by? do?wiadczony zawodnik, który zdaje si?, i? gra? w Ekstraklasie. Cho? szybko?ciowo si? nie wyró?nia?, to jego wrzutki i sama my?l o tym co ma zrobi? z pi?k?, sta?y bez w?tpienia na wysokim poziomie. Miejscowi pokazali du?o atutów, jednak starali?my si? w?a?ciwie przez sze??dziesi?t-siedemdziesi?t minut to zniwelowa?, aczkolwiek z minuty na minut? wida? by?o, ?e co? mo?e si? przydarzy?. Chyba lepiej, ?e nast?pi?o to w ko?cówce, gdy? jakby strzelili jak?? bramk? wcze?niej, to jeszcze by uwierzyli i próbowali wygra?, a mieli ku temu wi?cej argumentów. Ogl?dali?my dobry mecz z obu stron, szczególnie pierwsza po?owa by?a udana w naszym wykonaniu, kiedy zaprezentowali?my kilka fajnych akcji. Po przerwie ograniczyli?my si? do kontry i jedna z nich zako?czy?a si? super bramk? Marcina Smoli?skiego. Oprócz niej mieli?my jeszcze dwie-trzy sytuacje, natomiast z?e wybory zadecydowa?y o ich niepowodzeniu. Przyk?adowo Marcin móg? poda? do „Dylusia”, który wyje?d?a? sam na sam. To si? nie powiod?o, lecz wszystko mo?emy zrzuci? na karb olbrzymiego zm?czenia i nawet jak chcieli?my i widzieli?my, ?e gdzie? mo?na poda?, to wszystko by?y to reakcje zbyt pó?ne. Warto zaznaczy?, ?e trenujemy trzy razy w tygodniu, a w przypadku Siedlec wi?kszo?? zawodników jest przy drugoligowym zespole i wida? by?o t? ró?nic? w przygotowaniu motorycznym, bo patrz?c indywidualnie na zawodników, nie ust?pujemy Pogoni w tym sk?adzie, w którym wysz?a. Najwa?niejsze, ?e nie przegrali?my w najbardziej wymagaj?cym jak do tej pory pojedynku i za to nale?? si? ch?opakom wielkie pochwa?y. Tym razem nie mogli?my skorzysta? z Piotrka Petasza, co by?o spowodowane uroczysto?ciami rodzinnymi i histori?, która mia?a miejsce w tygodniu. Piotrek z mocno rozci?tym palcem pojecha? do szpitala na szycie. Tak jak z nim rozmawia?em, to wznowi treningi od poniedzia?ku-wtorku i b?dzie do dyspozycji. Szykujemy si? do arcywa?nego, sobotniego starcia z Mazovi? i raczej nikomu nie grozi konieczno?? pauzowania za kartki. Je?li za tydzie? pozostaniemy niepokonani, to b?dziemy w dogodnej sytuacji przed teoretycznie prostszymi kolejkami i podsumowaniem rundy b?dzie konfrontacja z Z?bkovi?, ale do tego jest jeszcze nieco czasu i skupmy si? na tym co jest przed nami.